Pomysłodawca i współzałożyciel Cudotwórni, ogarniacz-optymista i Zarządca czasu i przestrzeni. Sprawia, że mamy pod kontrolą nawet to, czego z pozoru nie da się zaplanować. Na eventach jest wszędzie. Zdolność bilokacji opanował do perfekcji. Uzależniony od uprawiania sportów rozmaitych (kolarstwo, żeglarstwo, piesze wycieczki po górach i wiele innych). Obdarzony… nietypowym poczuciem humoru (Mistrz Spalonego Suchara) oraz umiejętnością realizacji nawet najbardziej nieprawdopodobnych pomysłów.

Scenarzysta, konstruktor, reżyser cudotwórniowych wydarzeń. Jeśli nie możecie go znaleźć w trakcie eventu wypatrujcie człowieka z dużą brodą. Na co dzień siedzi przy laptopie i tworzy nietypowe oferty, odpowiada za stronę graficzną naszych działań i oczywiście chętnie majsterkuje w piwnicy, aby nasi odbiorcy za każdym razem mogli poznać nowe supermechanizmy i zagadki manualne. Kulinarny eksperymentator, miłośnik kawy pitej w plenerze, rowerowych wypadów po płaskim i nierównym, tu i tam.  

W domu bywa rzadko, a większość swojego czas poświęca na wypełnienie planami swojego kalendarza po brzegi. Wiele akcji społecznych wyszło spod jej ręki i wiele jeszcze przed nią, a tajemnicę pozyskiwania supermocy z pozytywnej energii ludzi, którymi się otacza odkryła już dawno! W Cudotwórnii potrafi być świetnym konferansjerem, 77-letnią właścicielką hotelu, w którym dokonano zbrodni, ale najbardziej lubi kontakt z uczestnikami gier terenowych, miejskich i integracyjnych. Prywatnie udaje jej się pogodzić pracę i studia z troską o zaadoptowane dwa koty. Uwielbia roślinną kuchnię, festiwal Pol’and’Rock i przyozdabianie skóry w prawdziwą sztukę.

Na pierwszy rzut oka cicha i spokojna. Ale niech pozory Was nie zmylą. Na eventach przystępuje do działania na 110%. Najczęściej w roli… Poszukiwacza Skarbów, dlatego w Cudo jest Tropicielką Dobrej Zabawy. Robienie nietypowych póz do zdjęć to jej specjalność. Nie odnajduje się w zgiełku miasta, za to uwielbia przyrodę. A zamiast wypoczynku all inclusive woli szwendanie się z plecakiem. W wolnych chwilach maluje akwarelami, jeździ w górki, próbuje nowych smaków, czy też… wędruje z plecakiem po Hiszpanii. Zachwycona językiem migowym (po kursie A2!) i Kulturą Głuchych. Oto Marysia!

Od zawsze tworzy dobre miejsca i dba o to, aby jego otoczenie czerpało pozytywne emocje i doświadczenia. W Cudotwórni piastuje rolę Pisarza Niezapomnianych Przeżyć. Na studiach poznaje tajniki zarzadzania, prowadzi klub gier planszowych, w których temacie jest ekspertem i działa jako instruktor harcerski. Gry i imprezy tematyczne organizuje odkąd pamięta, a jego ulubionym rodzajem herbaty jest genmaicha (z prażonym ryżem).

Młody biznesmen? Artysta z kompleksami? A może stary, poczciwy leśniczy? Dla niego bycie kimś innym to tylko kolejny dzień bycia sobą w Cudo! Nie ma zadania którego się nie podejmie, a do każdego z nich podchodzi ogromnym zapałem. Chociaż w jego żyłach płynie czysta esencja kreatywności, obiecujemy że nie jest sztuczną inteligencją. W chwilach relaksu uwielbia chodzić po ścianach, a im ściana wyższa tym lepsza. Oprócz tego stara się zachować od zapomnienia fragment historii jakim jest fechtunek szablą według traktatów z XVIII wieku.

Marzycielka, wulkan energii, totalna optymistka, jednorożec w ludzkim ciele. W Cudotwórnia Events pełni rolę Kreatorki Marzeń i specjalistki od social mediów. Zawsze ma telefon przy sobie cykając zdjęcia i kręcąc filmy. Uwielbia wszelkie łamigłówki i escape roomy. Na eventach wciela się w rolę Lady Cornwall oraz Anastazji Ombrowiczówny, ale świetnie odnajduje się również jako różowy Power Rangers, Tajniak czy Elsa (a to tylko niektóre z jej twarzy!). Prywatnie miłośniczka zimy i białego szaleństwa, właścicielka dwóch niedźwiedzi polarnych i żona swojego męża <3 Na co dzień pracuje po to żeby móc zwiedzać świat i idealnie łączy pracę z podróżami. W wolnej chwili... a nie, ona nie ma wolnego czasu, bo ciągle robi coś fajnego!

Jeżeli zastanawiacie się kto zajmuje się częścią "biurokracji" w Cudotwórni to właśnie Oliwia (chapeau bas!). Poza tym możecie ją spotkać również w terenie. Kocha działać na eventach, bo to pozwala oderwać się od siedzenia za biurkiem, a im bardziej ekstremalny event tym lepiej, bo uwielbia wyzwania. Opiekuje się swoim domowym, mini ZOO: dwójką kotów, dwoma wężami, ze 3 mrówkami i jaszczurką By złapać oddech lubi muzykować, podróżować, majsterkować (remont domu to jej oczko w głowie).  Oliwia jak mało kto jest otwarta na ludzi i na nowości, z pewnością stworzy dla Was event, który zapadnie na długo w pamięć.

Hola! Jest tu Ola - entuzjastka życia i ludzi. W dzieciństwie odkryła, że ma talent do trafiania z łuku do celu. Teraz uczy kolejne pokolenia adeptów, jak kierować swoje strzały najczęściej podczas gry terenowej Łowcy Skarbów! Pochłonięta kryminałami i zagadkami, w Cudotwórni odnajduje się jak ryba w wodzie, wśród morderczych intryg i łamigłówek. Na studiach jest superbohaterką w fartuchu - hoduje komórki i poszukuje nowych rozwiązań w zapobieganiu chorobom ludzkości. Wymyśliła nawet własne motto: "Im dłużej trwamy w tańcu życia, tym więcej czasu na uzbieranie miliona uśmiechów"

Nie pierwsza tego imienia, królowa rymów i zabaw tematycznych, kreatorka niebanalnych koncepcji, nowych scenariuszy i innych fantastycznych wrażeń. Jednego dnia Indianka, drugiego czarodziejka, a w grudniu Elf Świętego Mikołaja. Wierzy w przypadki, które nieprzypadkowo łączą ludzi, dlatego w firmie odpowiada również za pozyskiwanie nowych CUDOtalentów. Uwielbia planować czas dla małych i dużych, a inspirację znajduje w najróżniejszych rzeczach, osobach i miejscach. Wolne chwile spędza na głaskaniu swoich psów oraz czytaniu napisów w trakcie seansów na Disney Plus. ;)

Na co dzień poważna pośrednik nieruchomości i nauczycielka florystyki, która nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu. W Cudotwórni odnajduje się w każdej roli - najlepiej skoordynuje dla Was event, bez względu na tematykę. Organizując niezapomniane integracje, ładuje się pozytywną energią i  "ucieka od rzeczywistości". Uwielbia planować i tworzyć nowości - super wychodzi jej tworzenie zagadek do questingów. Prywatnie miłośniczka tworzenia pięknych rzeczy z roślin i diety pudełkowej (bo jak w ciągłym ruchu znaleźć jeszcze czas na gotowanie ;)

Jako logopeda planuje, jak opanować świat… ale spokojnie, tylko świat dziecka, z którym ćwiczy i dla którego wymyśla sto zabaw na minutę, by osiągnąć jak najlepsze efekty. Jako polonistka oswaja gramatyczne i stylistyczne potworki, pilnuje kropek i przecinków, by w artykułach do czasopisma naukowego (i nie tylko) stały tam, gdzie trzeba. Jako sekretarz Śląskiego Oddziału PTL wymyśla, ustala, zapisuje, organizuje – innymi słowy robi wszystko, by warsztaty, szkolenia, konferencje, fora, prelekcje były w pełni profesjonalne i wartościowe. Jako animatorka Cudotwórni… robi zwariowane rzeczy, o których inni mogą tylko pomarzyć :). Jeśli wyrwie wolną chwilę z paszczy czasu, to najchętniej jedzie w góry, czyta książki lub spotyka się z przyjaciółmi.

Zwana Justin. Od czasów licealnych angażuje się w różnego rodzaju działalność organizacyjną – od zabaw dla najmłodszych, przez imprezy dla nieco starszych, po ogólnopolskie i międzynarodowe konferencje naukowe. Prowadzi swoją firmę zajmującą się copywritingiem Dr_Copywriter. W Cudotwórni współtworzy dział treści i realizuje się aktorsko w eventach dla firm, grając w śledztwach Crime Show i Danse Macabre. Chętnie też animuje podczas gier miejskich i integracyjnych. Z zawodu politolożka, doktorka nauk społecznych i wykładowczyni akademicka. Prywatnie miłośniczka żeglarstwa w drodze do uzyskania patentu sternika morskiego, wielbicielka smakowania świata poprzez podróże, miłośniczka jazdy konnej.

To najbardziej leniwy członek Cudotwórni. Podczas naszych wydarzeń zajmuje się leżeniem i boskim wyglądaniem. Trzeba przyznać, że sztukę tę opanował do perfekcji – cieszy się ogromnym zainteresowaniem przedstawicieli obu płci. Plotka głosi, że wie, kto dokonał zamachu na Kennedy’ego i czy na ziemi wylądowali obcy. Pytany o szczegóły znacząco milczy. W chwilach przypływu energii do działania ukazuje prawdziwe oblicze, dając popisy kaskaderskich umiejętności – na szczęście ma więcej żyć niż kot i tylko to powoduje, że wciąż jest angażowany do najbardziej niebezpiecznych ról (“życiowych”). Jeśli chcecie go poznać – dajcie znać! Może uda się go nakłonić do uczestnictwa w spotkaniu…